Kolejną opcją było wynajęcie osobistego przewodnika, ale tu już trzeba się było (producent przyczep samochodowych – kliknij) liczyć w wyższym wydatkiem. Zresztą zwiedzanie samodzielne także nie jest dobrym rozwiązaniem. O wielu miejscach i eksponatach można się dowiedzieć ciekawych rzeczy, tyle że pod warunkiem że ktoś to powie. A wędrując samemu po salach w muzeum raczej nie znajdzie się nikogo takiego, chyba że się przyłączy do jakiejś zorganizowane grupy. Jednak w ostatnim czasie dla takich samodzielnych, niezależnych turystów pojawiła się interesująca możliwość, a jest nią audio przewodnik. Przy wejściu do obiektu otrzymać można nieduże elektroniczne urządzenie, jakie mogą bardzo się przydać w czasie zwiedzania.
Typowy audioguide ma wielkość pilota do telewizora, posiada wygodne słuchawki, a steruje się nim paroma klawiszami. Służą one do wybierania języka i zmiany nagrań. Audioprzewodniki posiadają w swojej pamięci zapisane opisy większości wartych obejrzenia w danym muzeum miejsc, niejednokrotnie z różnymi historiami na ich temat. Dzięki temu można samodzielnie ruszyć na zwiedzanie, bez martwienia się, że się pominie coś interesującego. Ich dużym plusem jest również to, że można dopasować tempo zwiedzania do swoich możliwości czy na przykład zmieniać i modyfikować trasę. Niewątpliwie na rosnące zainteresowanie takimi urządzeniami będą miały wpływ koszty.
Wynajęcie przewodnika dla siebie będzie się wiązało z dość dużym wydatkiem, elektroniczne urządzenia są dużo tańszym rozwiązaniem. Z jednej strony dają oni turystom swobodę i niezależność, a z drugiej będą dostarczać im wielu ciekawych informacji na temat miejsc, jakie właśnie oglądają.