Układ odbiera ciepło z otoczenia, najczęściej z wody, powietrza czy gruntu, i oddaje go do systemu grzewczego. Ogromnym plusem takich pomp jest to, że nie wykorzystują one żadnego rodzaju paliwa do pracy i nic nie wytwarzają, całość funkcjonuje jako układ zamknięty bez konieczności ingerencji z zewnątrz. A że wykorzystuje się przy tym energię, za jaką w praktyce nic się nie płaci, to na pierwszy rzut oka może to wyglądać na idealnie rozwiązanie. Jednak w rzeczywistości nie będzie aż tak różowo, bo trzeba mieć na uwadze kilka ważnych czynników. Przede wszystkim pompy ciepła podlaskie są kosztowne w samej instalacji, nawet na prosty układ trzeba przeznaczyć minimum kilkadziesiąt tysięcy złotych. Oprócz tego do ich zasilania niezbędna jest energia elektryczna, co prawda zbyt wiele jej nie potrzeba, lecz to także będzie wpływało na ostateczną opłacalność projektu.
Tak wysokie koszty realizacji biorą się z paru składowych elementów.
Jeżeli masz ochotę zgłębić dane na opisywany wątek, to odsyłam do linka (https://bestem.com.pl/produkty/papierowe-palety-transportowe/) w którym znajdziesz dużo interesujących informacji, które dokładnie omawiają temat.
Początkowym wydatkiem, o jakim trzeba pomyśleć, są badania geotechniczne gruntu, wyznaczające jego parametry. Dopiero po ich przeprowadzeniu będzie możliwe zaprojektowanie instalacji biorąc pod uwagę przy tym parametry budynku do ogrzania. Kolejną rzeczą jest montaż wymienników. W zależności od przyjętej metody mogą być one ułożone na niewielkiej głębokości na dużej powierzchni, albo jako głęboko wkopane sondy, niekiedy nawet na kilkaset metrów w głąb.
Obie te metody będą generować duże wydatki, jakie są do poniesienia, jeśli instalacja ma być skuteczna. Pokaźną część kosztów będą też stanowić wszystkie konieczne sprzęty, to znaczy różnego rodzaju zbiorniki, sprężarki i pompy. Po podliczeniu całości być może niejeden zacznie się zastanawiać nad tym, czy to będzie opłacalne, tu już każdy z właścicieli będzie musiał sam sobie odpowiedzieć na takie pytanie.